Błędy związane z Apple Pay narastają w 2025 roku. Użytkownicy ignorują podstawy, takie jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe, a potem są zszokowani, gdy ich konta zostają przejęte. "To bezpieczne," twierdzą, stukając w przestarzałe wersje iOS. Tymczasem stoją zdezorientowani przy kasach, gdy sprzedawcy nie akceptują tej metody płatności. Klasyka. Limity transakcji? Nieznane terytorium. Powiadomienia o bezpieczeństwie? Ignorowane. Rewolucja portfeli cyfrowych nadeszła, ale większość ludzi radzi sobie z nią tak, jakby wciąż używali gotówki. Konsekwencje? Niezbyt ładne.
Kluczowe Wnioski
- Ominięcie ustawień ręcznej autoryzacji płatności oraz ignorowanie uwierzytelniania dwuskładnikowego zwiększa podatność na nieautoryzowane transakcje.
- Niezweryfikowanie kompatybilności sprzedawcy przed dokonaniem zakupu prowadzi do kłopotliwych niepowodzeń transakcyjnych, ponieważ Apple Pay nie jest powszechnie akceptowane.
- Zaniedbanie monitorowania powiadomień o transakcjach pozwala na to, aby oszukańcze obciążenia pozostały niezauważone aż do momentu, gdy dojdzie do znacznych strat finansowych.
- Nadmierne poleganie na kartach debetowych z Apple Pay zapewnia znacznie mniejszą ochronę przed oszustwami niż karty kredytowe w przypadku sporów.
- Ignorowanie aktualizacji bezpieczeństwa iOS kompromituje systemy uwierzytelniania biometrycznego i szyfrowania, tworząc podatne na ataki luki dla hakerów.
10 drugorzędnych nagłówków dla "Największe błędy, jakie ludzie popełniają z Apple Pay w 2025 roku"

Dlaczego tak wielu użytkowników Apple Pay praktycznie zaprasza oszustów na swoją imprezę w cyfrowym portfelu? Przyznajmy to: większość ludzi traktuje swoje funkcje zabezpieczeń Apple Pay jak te umowy o świadczenie usług — całkowicie ignorowane.
Funkcje zabezpieczeń nie są opcjonalnymi dodatkami — to bouncerzy, którzy trzymają cyfrowych kieszonkowców z dala od twojej finansowej strefy VIP.
W 2025 roku widzimy użytkowników, którzy pomijają ręczne ustawienia zatwierdzania płatności (cześć, nieautoryzowane transakcje!), podczas gdy inni nie mogą się zmusić do aktualizacji ustawień iOS. Naprawdę? To zajmuje dwie minuty.
Fiksacja na kartach debetowych jest szczególnie frustrująca. Mniej ochrony przed oszustwami niż karty kredytowe, ale śmiało, rób to dalej!
A uwierzytelnianie dwuskładnikowe? Opcjonalne, najwyraźniej. Tak samo jak zadbanie o weryfikację tożsamości odbiorców przed wysłaniem pieniędzy do "na pewno-twój-bank@oszust.com."
Rewolucja cyfrowego portfela jest tutaj. Szkoda, że większość użytkowników jest zbyt zajęta klikaniem "Akceptuj", aby zauważyć, że zostawiają szeroko otwarte drzwi do skarbca.
Zaniedbywanie regularnych aktualizacji zabezpieczeń i konserwacji urządzeń

Aktualizacje zabezpieczeń to nie tylko irytujące powiadomienia—to twoja sieć bezpieczeństwa finansowego. Użytkownicy iPhone'ów, którzy ignorują te uciążliwe powiadomienia o aktualizacjach iOS, praktycznie zapraszają hakerów na swoją imprezę Apple Pay. Tymczasem ci, którzy dopuszczają do zaniedbania swoich ustawień biometrycznych (cześć, rejestrując swoją śpiącą twarz z Face ID), mogą równie dobrze wręczyć swój portfel cyfrowy najbliższemu nieznajomemu.
Ryzyka związane z przestarzałym oprogramowaniem
Podczas gdy użytkownicy radośnie stukają w swoje iPhone'y w poszukiwaniu kawy i zakupów, wielu nie zdaje sobie sprawy, że zaniedbywanie aktualizacji iOS tworzy cyfrowy dywan powitalny dla hakerów. Nieaktualne oprogramowanie to nie tylko irytacja—jest niebezpieczne.
Te powiadomienia, które ignorujesz? Zawierają istotne poprawki dla luk w zabezpieczeniach, które mogą zagrozić Twoim transakcjom Apple Pay. Szokujące, prawda?
Przestarzałe wersje iOS stopniowo osłabiają uwierzytelnianie biometryczne i szyfrowanie transakcji, sprawiając, że Twój portfel cyfrowy jest tak bezpieczny, jak zostawienie gotówki na ławce w parku. Dodatkowo pojawiają się problemy z kompatybilnością. Awarii transakcji staje się powszechne. Frustrujące.
Regularne aktualizacje nie są opcjonalnymi luksusami—są fundamentalnym utrzymaniem Twojej bezpieczeństwa finansowego. Ci sami ludzie, którzy nigdy nie opuszczają serwisowania swojego samochodu, jakoś myślą, że ich iPhone nie potrzebuje tej samej uwagi.
Twoja kolej, unikający aktualizacji.
Ignorowanie alertów systemowych
Te uporczywe czerwone powiadomienia nie są tylko cyfrową dekoracją—są liniami życia dla bezpieczeństwa Apple Pay. Użytkownicy, którzy ignorują te alerty, praktycznie zapraszają hakerów na swoje finansowe przyjęcie.
Bądźmy szczerzy. Twoje nawyki dotyczące konserwacji urządzenia? Prawdopodobnie są okropne. Kiedy odrzucasz te uciążliwe powiadomienia o aktualizacji aplikacji Portfel, decydujesz się na korzystanie z przestarzałych protokołów bezpieczeństwa. Inteligentny ruch, geniuszu.
Biometryczna autoryzacja działa prawidłowo tylko wtedy, gdy jest aktualna. Bez regularnych aktualizacji zabezpieczeń, twarz lub odcisk palca mogą być równie dobrze znakiem "Witamy" dla nieautoryzowanych transakcji.
Matematyka jest prosta: Ignorowane powiadomienia = wrażliwe informacje Apple Pay. W złożonym krajobrazie zagrożeń w 2025 roku, utrzymywanie aktualnego oprogramowania nie jest opcją—jest to absolutne minimum dla ochrony tego, co znajduje się w twoim cyfrowym portfelu.
Sk compromised Biometric Settings
Ignorowanie ustawień biometrycznych swojego urządzenia sprawia, że zabezpieczenia Twojego drogiego iPhone'a stają się jedynie cyfrowym teatrem. Kiedy ostatnio aktualizowałeś iOS? Pomyślałeś.
Nieaktualne ustawienia zabezpieczeń tworzą plac zabaw dla hakerów celujących w systemy Face ID i Touch ID. Błędy oprogramowania spowodowane złym utrzymaniem obniżają niezawodność biometrycznej autoryzacji—szokujące, prawda? Twój urządzenie za tysiąc dolarów staje się bezużyteczne, gdy złodzieje omijają Twoje nieaktualne zabezpieczenia.
Inteligentni użytkownicy regularnie przeglądają przechowywane dane biometryczne, usuwając stare odciski palców lub skany twarzy, które mogą umożliwić nieautoryzowany dostęp do Apple Pay. Uwierzytelnianie dwuskładnikowe nie jest tylko modną funkcją zabezpieczeń—jest niezbędną ochroną przed cyfrowymi kieszonkowcami.
Rzeczywistość? Twoje rozpoznawanie twarzy nie jest magią. Wymaga konserwacji jak wszystko inne w Twoim cyfrowym życiu. Zaktualizuj lub przygotuj się na nieunikniony moment „kto kupił coś z mojego Apple Pay?!"
Przeglądanie limitów transakcji i opłat za korzystanie międzynarodowe

Wielu użytkowników Apple Pay zanurza się w wygodę płatności zbliżeniowych, nie rozumiejąc niewidocznych granic, które istnieją. Ta elegancka transakcja, którą planujesz? Może zostać odrzucona. Limity transakcji różnią się znacznie w zależności od miejsca, w którym robisz zakupy, oraz od kraju, w którym się znajdujesz.
Podróżujesz za granicę? Niespodzianka! Międzynarodowe opłaty mogą Cię zaskoczyć szybciej niż aktualizacje iOS. Twój bank lub wydawca karty ustala konkretne limity, które większość użytkowników nigdy nie sprawdza. Zwykły błąd.
Region | Limit transakcji | Dodatkowe opłaty |
---|---|---|
USA | Zależy od sprzedawcy | Minimalne |
Europa | 50€-5000€ | Przewalutowanie |
Azja | Zależy od kraju | Do 3% narzutu |
Opłaty za przewalutowanie to cisi zabójcy Twojego budżetu podczas zakupów za granicą. Niespodziewane opłaty czekają na nieświadomych. Sprawdź przed dokonaniem płatności!
Nie skonfigurowanie wielu kart płatniczych jako opcji zapasowych

Kiedy Twoja główna karta Apple Pay zostaje odrzucona przy kasie, plan awaryjny, którego nigdy nie stworzyłeś, nagle ma znaczenie. Pow seriously, why limit yourself to a single payment option when Apple Pay can store several?
Dane nie kłamią: użytkownicy z wieloma kartami doświadczają o 30% mniej odrzucenia transakcji. To wydajność, której zostawiasz na stole.
W hiperdigitalnej gospodarce roku 2025 poleganie na tylko jednej karcie jest jak zabranie jednego kabla do ładowania na wakacje. Ryzykowne. Głupie nawet.
Inteligentni użytkownicy konfigurują opcje zapasowe dla płynnych transakcji, gdy karty wygasają, giną lub po prostu zawodzą. Podczas okresów szczytowych zakupów ta redundancja staje się niezbędna.
Płatności cyfrowe nigdzie się nie wybierają. Ty też nie, gdy Twoja jedyna karta Apple Pay zostaje odrzucona.
Ignorowanie ustawień prywatności i kontroli udostępniania danych

Wielu użytkowników Apple Pay bezgranicznie ufa domyślnym ustawieniom bezpieczeństwa, zakładając maksymalną prywatność, nie sprawdzając jednak, jakie dane są udostępniane. Pobierają aplikację, konfigurują swoje karty i nigdy nie zadają sobie trudu, aby zbadać ustawienia prywatności, które mogłyby ograniczyć to, co sprzedawcy dowiadują się o nich podczas transakcji. Jeszcze gorsze jest to, że ci sami użytkownicy często ignorują ustawienia powiadomień, przez co są bombardowani powiadomieniami o transakcjach, a jednocześnie przegapiają ważne ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa, które mogłyby mieć znaczenie.
Domyślne założenia bezpieczeństwa
Mimo reputacji Apple Pay za bezpieczeństwo, użytkownicy często wpadają w pułapkę ślepego zaufania, zakładając, że system chroni ich bez żadnego wysiłku z ich strony.
Wielu nie zadaje sobie trudu, aby włączyć biometryczną autoryzację jak Face ID czy Touch ID. Serio? To podstawy bezpieczeństwa transakcji, ludzie.
Potem są powiadomienia o aktualizacjach oprogramowania, które wszyscy uwielbiają ignorować. Jeśli wystukasz „Przypomnij mi jutro" wystarczająco wiele razy, to tak, jakbyś zapraszał hakerów na swoją finansową imprezę. Nieaktualne oprogramowanie? Błąd początkującego.
Mylenie, że Apple Pay przechowuje dane karty (nie przechowuje), tworzy fałszywe poczucie bezpieczeństwa, podczas gdy prawdziwe luki pozostają niezaadresowane. Użytkownicy stają się zbyt wygodni, co czyni ich łatwymi celami dla oszustw phishingowych.
Szykowny ekosystem Apple wydaje się bezpieczny. Ale wygoda bez czujności? To po prostu cyfrowa naiwność w przebraniu.
Pomijanie kontrolek powiadomień
Dlaczego użytkownicy decydują się na skonfigurowanie Apple Pay, jeśli ignorują kontrolki powiadomień? Serio. To jak kupowanie systemu zabezpieczeń do domu i nigdy go nie włączanie. Te małe dźwięki to nie tylko irytujące powiadomienia — to twoje finansowe strażnicy.
Typ powiadomienia | Co przegapisz | Potencjalne konsekwencje |
---|---|---|
Powiadomienia o transakcjach | Zakupy, których nie zrobiłeś | Kradzież pozostaje niezauważona |
Odrzucone płatności | Problemy z kartą | Żenujące niepowodzenia przy kasie |
Ostrzeżenia o oszustwach | Podejrzana aktywność | Twoje pieniądze? Zniknęły. |
Naruszenia prywatności | Kto uzyskuje dostęp do twoich danych | Wrażliwe informacje finansowe są ujawniane |
Aktualizacje systemu | Łatki zabezpieczeń | Wrażliwość na zagrożenia płatności cyfrowych |
Bez odpowiednich ustawień prywatności użytkownicy Apple Pay praktycznie wręczają obcym swój portfel i mówią: "Nie bierz za dużo!" W krajobrazie zaawansowanych oszustw w 2025 roku, ta lekkomyślność to cyfrowe samobójstwo.
Nie weryfikowanie kompatybilności sprzedawcy przed finalizacją zakupu

Kiedy ostatni raz sprawdziłeś, czy sklep rzeczywiście akceptuje Apple Pay przed dotarciem do kasy? Wielu tech-savvy użytkowników popełnia ten rookie mistake—zakładając, że Apple Pay działa wszędzie. Spoiler: nie działa.
Oczywiście, 85% detalistów w USA akceptuje Apple Pay, ale kompatybilność nie jest uniwersalna. Niektóre sklepy reklamują to, ale mają terminale, które tajemniczo "nie działają dzisiaj". Klasyka.
Odmowy transakcji są krępujące. Koniec kropka. Nic tak nie zabija twojego innowacyjnego wizerunku, jak grzebanie w kieszeni za fizyczną kartą po pewnym machnięciu swoim iPhonem.
Mądrzy użytkownicy sprawdzają loga Apple Pay lub po prostu pytają kasjerów przed ustawieniem się w kolejce. W miarę jak technologia płatności mobilnych rozwija się w 2025 roku, weryfikacja kompatybilności z sprzedawcą staje się jeszcze bardziej istotna. Różne metody płatności wciąż istnieją—szokujące, prawda?
Nie bądź tą osobą trzymającą kolejkę. Sprawdź najpierw.
Złe zarządzanie ustawieniami uwierzytelniania biometrycznego

Biometryczna autoryzacja na urządzeniach Apple powinna być cyfrowym odpowiednikiem skarbca bankowego, jednak większość użytkowników traktuje ją bardziej jak drzwi ekranowe z zepsutym zamkiem. Rzadko aktualizują ustawienia Face ID lub Touch ID po początkowej konfiguracji – poważnie, kiedy ostatnio odświeżałeś swoje?
Po aktualizacjach iOS preferencje autoryzacji często się resetują. Nikt tego nie zauważa. Nikt nie sprawdza.
Jeszcze gorzej: łączenie Apple Pay z urządzeniami bez odpowiedniej ochrony biometrycznej. To jakby wręczyć obcym swój portfel.
Dwuskładnikowa autoryzacja dla Apple ID? Ludzie myślą, że to opcjonalne. To nieprawda. To jest niezbędne.
Źle skonfigurowane ustawienia urządzenia prowadzą do zarówno niepowodzeń transakcji, jak i zagrożeń bezpieczeństwa. Twoje dane dotyczące rozpoznawania twarzy potrzebują okazjonalnych aktualizacji, tak jak twoja fryzura.
Twoje finansowe bezpieczeństwo zależy od tych ustawień. Przestań je zaniedbywać.
Zapomnienie o włączeniu trybu ekspresowego dla transportu publicznego

Chociaż zabezpieczenie ustawień biometrycznych trzyma złodziei z daleka, inny błąd dotyczący Apple Pay sprawia, że stoisz przy bramkach metra jak zdezorientowany turysta.
Zapomnienie włączenia Trybu Ekspresowego to odpowiednik komunikacyjny przyniesienia noża na walkę z bronią palną. W dużych miastach te cenne sekundy spędzone na próbie dostępu do urządzeń i szukaniu opcji płatności mogą oznaczać spóźnienie na pociąg. Brutalne.
Rozwiązanie? Proste. Otwórz Wallet, wybierz swoją kartę transportową, włącz Tryb Ekspresowy. Gotowe.
Do 2025 roku, gdy systemy transportu publicznego coraz częściej akceptują Apple Pay, to niedopatrzenie stało się znakiem rozpoznawczym cyfrowego amatora. Doświadczeni pasażerowie przechodzą przez bramki jednym szybkim stuknięciem. Reszta? Wciąż niezgrabnie żonglują swoim iPhonem, podczas gdy niecierpliwi miejscowi dramatycznie wzdychają za nimi.
Twój wybór: stuknij i idź, czy stań się ostrzeżeniem.
Nadzorowanie zarządzania paragonami i historią transakcji

Większość użytkowników Apple Pay z radością przykłada swoje urządzenia do zakupów, a następnie szybko zapomina, że jakiekolwiek transakcje miały miejsce. Wielki błąd.
Wygoda płatności zbliżeniowych nie powinna oznaczać braku świadomości finansowej. Monitoruj, co wydajesz – twoje konto zależy od tego.
W coraz bardziej bezgotówkowym społeczeństwie w 2025 roku ignorowanie swojej historii transakcji oznacza przegapienie nieautoryzowanych obciążeń, które mogą opróżnić twoje konto, podczas gdy ty pozostajesz w błogiej nieświadomości. Przykro mi, ale to po prostu nieostrożne. Bez zorganizowanych cyfrowych paragonów użytkownicy poświęcają cenne informacje na temat wzorców wydatków oraz tracą istotną dokumentację do rozliczeń podatkowych lub śledzenia wydatków.
Apple Pay nie magicznie klasyfikuje twoich zakupów. Musisz wykonać tę pracę samodzielnie. Użytkownicy, którzy zaniedbują zarządzanie paragonami, tracą okazje do zwiększenia swojej literatury finansowej i podejmowania mądrzejszych decyzji o tym, dokąd trafiają ich pieniądze.
Rozwiązanie? Poświęć pięć minut tygodniowo na przegląd swojego cyfrowego portfela. Twoje przyszłe ja – i konto bankowe – będą ci wdzięczne.
Nieporozumienie dotyczące rozwiązywania sporów i polityki ochrony zakupu

Wielu użytkowników Apple Pay fałszywie zakłada, że są chronieni przed oszustwami, podczas gdy w rzeczywistości zostają pozostawieni na lodzie—mniej niż 12% kiedykolwiek odzyskuje swoje pieniądze po byciu oszukanym. Proces sporu dotyczący transakcji Apple Card wymaga szybkiej reakcji przez aplikację Wallet, co jest szczegółem, który większość użytkowników odkrywa zbyt późno, gdy rozpaczliwie próbuje odzyskać środki. W przeciwieństwie do firm kart kredytowych z solidnymi politykami ochrony, transakcje Apple Pay są zasadniczo ostateczne po autoryzacji, co sprawia, że weryfikacja przed użyciem iPhone'a lub Watcha jest absolutnie kluczowa.
Problemy z czasowaniem dokumentacji
Zrozumienie momentu sporów dotyczących Apple Pay może przesądzić o twoich szansach na odzyskanie pieniędzy. Mniej niż 12% użytkowników kiedykolwiek odzyskuje środki po oszustwie – brutalne, ale prawdziwe.
W momencie powstania sporu dotyczącego płatności, udokumentuj wszystko. Szczegóły transakcji znikają szybciej niż bateria twojego iPhone'a na poziomie 1%. Bez natychmiastowej dokumentacji, skutecznie ofiarowujesz swoje pieniądze oszustom.
Brak wbudowanej funkcji zwrotu w Apple oznacza, że jesteś zdany na siebie, utknąwszy pomiędzy sprzedawcami a bankami, które z chęcią będą wskazywać na siebie nawzajem. Nieautoryzowane transakcje? Powodzenia. Po autoryzacji, te pieniądze są praktycznie stracone.
Okno rozstrzygania sporów jest boleśnie krótkie. Zaczekaj za długo, a puf – twoja szansa na odzyskanie znika jak funkcje iOS z zeszłego roku, z których nikt już nie korzysta.
Wymagania dotyczące rozwiązań dla sprzedawców
Podczas gdy użytkownicy z radością stukają w swoje iPhone'y, aby zakończyć zakupy, surowa rzeczywistość wymagań dotyczących rozwiązywania sporów dla sprzedawców Apple Pay pozostaje ukryta za błyszczącym marketingiem. Ten elegancki interfejs nie mówi, że właściwie nie ma wbudowanej ochrony kupującego. Mniej niż 12% ofiar oszustw kiedykolwiek odzyskuje swoje pieniądze. Trudno.
- Różne platformy płatnicze mają zupełnie różne protokoły rozwiązywania sporów
- Transakcje Apple Pay nie oferują żadnej ochrony, którą ludzie zakładają, że mają jako standard
- Gdy raz autoryzujesz płatność, powodzenia w jej anulowaniu
- Sprzedawcy ustalają własne zasady dotyczące obsługi nieautoryzowanych obciążeń
- Większość użytkowników nie ma pojęcia o politykach aż do momentu, gdy już zostaną oszukani
Jest rok 2025, a ludzie nadal są oszukiwani, ponieważ nie przeczytali drobnego druku. Rewolucyjna technologia, prehistoryczna ochrona konsumentów.
Ograniczenia procesu chargebacku
Mimo że większość użytkowników Apple Pay wierzy, że proces chargeback dla spornych transakcji istnieje głównie na papierze, a nie w praktyce. Elegancki, intuicyjny system płatności ukrywa nieprzyjemną prawdę: mniej niż 12% ofiar oszustw kiedykolwiek odzyskuje swoje pieniądze.
Chcesz zakwestionować nieautoryzowane opłaty? Powodzenia. Gdy już uwierzytelniłeś tę transakcję, jesteś właściwie skazany na porażkę, chyba że zakwestionujesz to natychmiast. Bezpieczeństwo transakcji w Apple Pay nie jest tak bezproblemową ochroną, jaką użytkownicy sobie wyobrażają.
Ograniczenia systemu są brutalne. W przeciwieństwie do kart kredytowych z wbudowanymi zabezpieczeniami, transakcje Apple Pay oferują minimalną ochronę. Niespodzianka!
Różne banki mają skrajnie różne polityki dotyczące sporów Apple Pay. Mądrzy użytkownicy weryfikują każdą transakcję przed zatwierdzeniem i zapoznają się z konkretnymi opcjami odzyskiwania swojego banku. Weryfikacja transakcji to nie tylko ostrożność— to konieczność.
Najczęściej Zadawane Pytania
Jakie są powszechne problemy z Apple Pay?
Typowe problemy z Apple Pay? Ogromna porażka w ochronie kupujących – mniej niż 12% odzyskuje fundusze po oszustwach. Użytkownicy na ślepo włączają automatyczne zatwierdzenia zamiast ręcznej weryfikacji. Serio, kto to robi? Oszustwa phishingowe są powszechne, z fałszywymi stronami internetowymi kradnącymi dane do Apple Pay. A ludzie po prostu wysyłają pieniądze, nie sprawdzając tożsamości odbiorców. Klasyczny błąd nowicjusza. Technologia jest elegancka i bezproblemowa, ale luki w zabezpieczeniach? Niezbyt. Weryfikacja ma znaczenie, ludzie.
Jakie są wady Apple Pay?
Apple Pay ma poważne niedociągnięcia. Brak ochrony kupującego—gdy pieniądze znikną, to w zasadzie znikają na zawsze. Tylko 12% ofiar oszustw kiedykolwiek odzyskuje środki. O rany. Publiczne Wi-Fi? Lepiej wręczyć swoje dane hakerom na srebrnej tacy. Brak procesu sporu w aplikacji oznacza, że utkniesz w grze telefonicznej z obsługą klienta po tym, jak zostaniesz oszukany. Złota zasada: używaj kart kredytowych z Apple Pay, a nie debetowych. Przynajmniej wtedy twój bank może ci pomóc.
Dlaczego ludzie nie korzystają z Apple Pay?
Ludzie nie wskakują na pokład Apple Pay z dość oczywistych powodów. Obawy dotyczące bezpieczeństwa są na czołowej liście – ironiczne, ponieważ jest to faktycznie bardziej bezpieczne niż plastikowe karty. Większość ludzi, szczególnie pokolenie baby boom, po prostu tego nie rozumie. To stworzenia przyzwyczajenia. Brak ochrony kupującego również nie pomaga. Gdy dochodzi do oszustw, powodzenia w odzyskaniu pieniędzy. A szczerze? Wielu użytkowników iPhone'a nawet nie wie, że ich urządzenie może dokonywać płatności. Niepowodzenie marketingowe Apple.
Dlaczego Apple Pay miałby ponieść porażkę?
Niepowodzenia Apple Pay to nie jest żadna nauka rakietowa. Słaby internet? Transakcja umiera. Przestarzały iOS? System mówi nie. Problemy z bankiem, takie jak niewystarczające środki? Odrzucone. Ustawienia zabezpieczeń blokujące transakcje? Klasyczny błąd użytkownika. A oto zaskoczenie — niektórzy sprzedawcy wciąż nie weszli w ten wiek z kompatybilnymi terminalami. Ludzie oczekują, że magiczna płynność Apple będzie działać wszędzie. Niespodzianka! Nie działa. Technologia jest genialna, ale wciąż zależy od sieci, aktualizacji oprogramowania i rzeczywistych pieniędzy na kontach. Cóż, zgadnij!